Lato to kulinarnie najwspanialszy czas! W zapomnienie odchodzą ukochane szparagi, a na ich miejsce wskakuje bób, kwiaty cukinii, fasolka szparagowa i wiśnie. W międzyczasie podjadamy zielone liście z ogrodu, obsmażamy młode ziemniaczki i posypujemy je miętą, polewamy palonym masłem, smażymy szałwię, okonki i ruszamy do lasu na grzyby. Uciekając przed deszczem i wyjątkowo kapryśnym polskim latem ruszam w tym tygodniu w stronę Adriatyku gdzie czeka na mnie letnia kuchnia i morze pełne pyszności. W podróż zabiorę wałówkę jak za starych dobrych lat. Gotowane jajko w kieszeń i jabłko do popicia! Ahoj przygodo!
SKŁADNIKI:
- 250 g spaghetti
 - 2 łyżki masła
 - oliwa
 - 1 suszona papryczka chili
 - 0,5 kg bobu
 - 6 filecików anchovis
 - 2 ząbki czosnku
 - 1 łyżka posiekanych kaparów
 - skórka otarta z cytryny
 - 100 g startego parmezanu
 - 1 łyżka wody spod gotowania makaronu
 
PRZYGOTOWANIE :
Makaron gotujemy al dente w osolonej wodzie. Podobnie postępujemy z bobem i obieramy go z łupinek. W rondelku smażymy fileciki anchovis aż się rozpadną. Dodajemy drobno posiekany czosnek i smażymy 2 minuty. Do filecików z czosnkiem dodajemy papryczkę, masło, kapary i bób. Wszystko smażymy ok. 2 minuty i dodajemy makaron z wodą. Mieszamy i dodajemy połowę sera. Nakładamy makaron na talerze i doprawiamy skórką z cytryny i pozostałym parmezanem.

