W tym roku szparagi w sezonie postanowiłam jeść codziennie. Bez wytchnienia i bez żalu dodaję do nich tonę masła i jaja. Początki sezonu to proste rozwiązania i szukanie nasycenia, a o to jak wiemy niełatwo. Omlet ze szparagami to super łatwizna oparta jak zawsze na dobrych składnikach. Zainwestujcie w dobre jajka – podpowiadam w linku skąd, maślane masło, dojrzały, piaskowy i intensywny parmezan no i oczywiście w polskie szparagi i macie danie sezonu na śniadanie, obiad i kolację. Tak niewiele trzeba do szczęścia 😉 Dbajcie o siebie i uśmiechajcie się do talerza, mnie pomaga!
SKŁADNIKI:
- 2 wiejskie jaja
- 2 łyżki masła
- sól
- pieprz
- parmezan
- 6 szt szparagów
- zielone: koperek, mięta, bazylia
PRZYGOTOWANIE:
Jaja ubijamy z solą i pieprzem. Szparagi smażymy na 1 łyżce masła na patelni grillowej przez ok. 3-4 minuty. W tym samym czasie, na drugiej patelni rozpuszczamy łyżkę masła, wlewamy jajka i delikatnie podnosząc brzegi omletu rzechylamy patelnię tak aby surowa masa jajeczna ścinała się na brzegach. Kiedy omlet jest jeszcze delikatnie surowy kładziemy na niego pozostałe masło, czekamy aż delikatnie się rozpuści, szparagi i składamy na pół. Podgrzewamy jeszcze 30 sekund i zdejmujemy z patelni. Podajemy szczodrze posypany parmezanem i zielonymi listkami. Pyszka!
Pierwszy raz robiłam omlet według Twojego przepisu, wyszedł pyszny, może mniej zachęcający niż na zdjęciach ;). Dziękuje za przepis !
Super! Bardzo się cieszę!