Natknęłam się niedawno na bardzo apetyczne zdjęcie, które zawiodło mnie na blog: http://www.carina-forum.com/ricette/bread/piadine/0000027_en.php Po upieczeniu kaczki w całości, naturalne było, że muszę wypróbować ten przepis. Zapiekać w cieście drożdżowym możemy resztki nie tylko po upieczeniu kaczki, idealny będzie również kurczak, lub wieprzowina. Dla przełamania smaku tłustego mięsa dodałam do farszu upieczone z rozmarynem jabłka. Zjedliśmy bardzo smaczną kolację:-)
SKŁADNIKI NA 2 PLACKI:
- ok. 150 g. upieczonego mięsa kaczki w drobnych kawałkach
- 2 jabłka
- świeży rozmaryn
- 500 g mąki
- 8 g. suszonych drożdży
- 250 ml letniej wody
- łyżeczka cukru
- 2 łyżki tłuszczu kaczki
Z cukru, drożdży i połowy wody robimy zaczyn – mieszamy wszystkie składniki, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na ok. 10 minut. Kiedy drożdże zaczną pracować dolewamy wodę i dodajemy mąkę ugniatają ciasto. Odstawiamy na godzinę w ciepłe miejsce.
Jabłka kroimy w ćwiartki i w brytfance wysmarowanej kaczym tłuszczem pieczemy w 180 stopniach ok. 20 minut, aż jabłka całkowicie zmiękną. Jabłka z powstałym sosem blendujmy na gładką masę.
Na tłuszczu podsmażamy kawałki kaczego mięsa przyprawione rozmarynem, sola i pieprzem.
Na oproszoną mąką stolnicę wykładamy ciasto i formujemy prostokąt. Ciasto smarujemy jabłkami i wykładamy kacze skwarki. Składamy na 3, przykrywamy ściereczką i odkładamy na kolejne 10 minut. Wyrośnięte ciasto dzielimy na 2 części i przenosimy na blachę do pieczenie wysmarowaną tłuszczem. Każdą z części formujemy w trójkąt i nacinamy przez środek, oraz po bokach. Nacięcia rozchylamy -w trakcie pieczenia ciasto jeszcze urośnie i nacięte brzegi mogą się połączyć. Ciasto posypujemy świeżym rozmarynem i grubo ziarnistą solą. Piekarnik rozgrzewamy do 230 stopni, ciasto pieczemy przez ok. 20 minut. Podajemy letnie, jest chrupiące i pyszne!