Uwielbiam wykorzystywać resztki, a czerstwe pieczywo to moje ukochane resztki 🙂 Grzanki mogę jeść non stop, przy ich smażeniu najważniejszy moim zdaniem jest dodatek masła, jego smak i aromat. Lekko podsmażone jeszcze ciepłe nasmarowane świeżym ząbkiem czosnku zyskają charakter, ale aromat czosnku nie będzie nam towarzyszył cały dzień. Pozostałe dodatki to czysta poezja smaku, delikatny serek, awokado pokręcone sokiem z cytryny i moją ostatnio niezastąpioną w kuchni cytrynową melisą. Zima za oknem nie straszna kiedy przyjmiemy taką porcję witamin a przy okazji sól okazuje się zbędna. Przepis powstał zainspirowany akcją Cisowianka – Gotujmy Zdrowo. Mniej Soli.
SKŁADNIKI:
- 1 awokado
- świeża melisa
- skórka otarta z 1/2 cytryny
- sok z 1/3 cytryny
- serek mascarpone
- oliwa
- bagietka
- świeżo mielony pieprz
- ząbek czosnku
- łyżka masła
SALSA:
- 2 pomidory
- 1 cebula
- 1 czerwona papryka
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka oliwy
- 1 czerwona papryczka chilli
- sól
- sok z połowy cytryny
- 1 łyżka słodkiej papryki
Wszystkie składnik salsy blendujmy w mikserze i podajemy jako dodatek do dań.
Na patelni grillowej rozpuszczamy masło z oliwą i podsmażamy z 2 stron bagietkę, aby była ładnie zarumieniona. Podsmażone kromki nacieramy ząbkiem czosnku. W miseczce widelcem rozdrabniamy awokado i mieszamy z listkami melisy, oraz sokiem i skórką z cytryny. Na grzanki nakładamy serek, awokado i pikantną salsę, skrapiamy oliwą i doprawiamy świeżo mielonym pieprzem. Pycha!