To moje drugie konkursowe danie na które możecie głosować TU. Na bazie otrzymanych składników mieliśmy przygotować zupę, lub przystawkę. Ja jestem zdecydowanie zupną osobą, więc…. mamy pyszny bulion, który jest najlepszym lekarstwem na wszystkie smutki. Ten jest wyjątkowy, praktycznie bez przypraw, jego intensywny kolor i smak pochodzi tylko z natury. Duża ilość suszonych grzybów, nieziemsko rozpływające się żółtko i jędrne warzywa skąpane w pachnącym, wrzącym bulionie! Dawno nie byłam tak zadowolona z wykonanego dania. Dodatki do bulionu możecie modyfikować, my jedliśmy go przez dwa dni podając z omletem, lub gryczanym makaronem soba.
Mój przepis został wyróżniony przez ekspertów z magazynu “Usta” jako najlepszy w tej turze ;- ) Duma!
SKŁADNIKI:
BULION:
- włoszczyzna
- 1 cebula
- 100 g suszonych grzybów
- 60 g kabanosów wiejskich Mróz
- olej rydzowy semco
- 150 ml soku z kiszonej kapusty
- wędzona sól
KONFITOWANE ŻÓŁTKA
- 2 żółtka jak
- olej
DODATKI:
- jarmuż
- dymka
Włoszczyznę obieramy, kroimy na ćwiartki, skrapiamy oliwą, doprawiamy solą i pieczemy przez ok. 30 min w 200 stopniach. Cebule przepoławiamy i opiekamy nad ogniem. Upieczone warzywa zalewamy wodą, dodajemy grzyby, kabanosy i zagotowujemy. Zmniejszamy ogień i gotujemy ok. 3 godziny. Powinniśmy otrzymać około 2 l bardzo esencjonalnego bulionu. Odzecamy warzywa zostawiając część grzybów do podania. Bulion doprawiamy sokiem z kiszonej kapusty. Gotowe.
Piekarnik nagrzewamy do 65 stopni. Żółtka i rozmaryn umieszczamy w naczyniu żaroodpornym, zalewamy po brzeg oliwą, tak aby przykryć żółtka i zapiekamy przez około godzinę.
Umyty i osuszony jarmuż układamy na blasze do pieczenia i skrapiamy oliwą. Pieczemy w temp 100 stopni przez ok. 20 minut.
Dymkę podsmażamy na bardzo rozgrzanym oleju do zbrązowienia.
Gorący bulion podajemy z konfitowanym żółtkiem, grzybami, chipsami z jarmużu i smażona dymką.