Deser to ostatnie konkursowe danie. I ostatnia szansa na wygraną 😉 Tym razem miałam ciężki orzech do zgryzienia. Nie dość, że pozostali uczestnicy robią wspaniałe desery, to wiedziałam, że musi być to nie lada cymes, który wyśle mnie do Mediolanu 🙂 Myślicie, że się uda? Połowę deseru zjadłam jeszcze na ciepło drugą część następnego dnia po zmrożeniu. To idealna opcja w stylu deser na śniadanie, lub śniadanie na podwieczorek 🙂 Zdrowe i smaczne i z polskich produktów! A na profilu na Facebooku konkurs gdzie możecie wygrać jedną z książek Apetyt na Polskę! Zapraszam!!!
SKŁADNIKI:
- 1/2 szklanki płatków owsianych
- 3 łyżki miodu spadziowego
- laska wanilii
- 2 żółtka
- 1,5 szklanki mleka migdałowego
- 50 ml likieru porzeczkowego
Płatki owsiane prażymy na suchej patelni, aż delikatnie się zarumienią. Laskę wanilii przekrawamy wzdłuż i wygarniamy tępą stroną noża ziarenka. Do płatków dodajemy mleko, zagotowujemy, zmniejszamy ogień dodajemy wanilię ziarna i laskę i gotujemy ok 15 – 20 min. Wyciągamy laskę wanilii, dodajemy likier porzeczkowy i blenderujemy na gładką masę. Studzimy. Żółtka ucieramy z miodem na puszysty jasną masę. Kogel mogel dodajemy do wystudzonej waniliowo – owsianej bazy i dokładnie mieszamy. Pod żadnym pozorem nie próbujemy!!! Masę przekładamy do foremek i mrozimy min 3 godziny.
hej, a jak myślisz, jak można z tego przepisu zrobić wersję wegańską? pokombinować z mleczkiem kokosowym? i czy bez likieru będą dobre? czy zamiast tego mozna dodac trochę owoców świeżych?
hej, likier to nie problem, żółtka… nigdy nie robiłam domowych lodów bez żółtek, ale spróbować zawsze warto! Daj znać jak wyszły, jaką mają konsystencję 🙂 powodzenia!!!!