Określenie owsianka może być w tym wypadku trochę mylące. Oprócz płatków owsianych w tym niewielkim słoiczku znajdziecie quinoa, siemię lniane, kako, mielone migdały, mleko kokosowe i miód. Samo zdrowie okraszone pysznymi jagodami. Od tygodnia męczy mnie grypa, leki z apteki nie pomagają, gardło boli, z nosa ciekni, jedyny ratunek widzę w diecie i letnich owocach. Jagody dla mnie to jak dla niektórych truskawki, owoc którym cieszę się całe lato i potrafię zajadać go w nieprzyzwoitych ilościach. A najfajniejsze w nich jest to, że są niezwykle zdrowe! Wspomagają leczenie wielu chorób, są niezastąpione przy wadach wzroku i robią filotowy język !!! Kto mógłby się im oprzeć? Dodatek tych wszystkich zdrowych ziaren i mleka kokosowego robi z tego śniadania prawdziwy zastrzyk energii. Przez przypadek proponowane danie jest wegańskie, ostatnio odkryłam rewelacyjne w składzie mleko kokosowe – 100% kokos i namiętnie dodaję je nawet do kawy. A Wy jak radzicie sobie z letnimi infekcjami? Na szczęscie pogoda pod psem więc nie cierpię specjalnie siedząc pod kocem, jedząc zdrowe śniadania, niezdrowe desery i oglądając ulubione seriale. Kiedyś jednak trzeba będzie wyściubić nosa z nory i chciałabym aby ten nos był już bez kataru…
PRZEPIS NA JAGODOWĄ OWSIANKĘ Z ZIAREN
SKŁADNIKI:
- 200 ml mleka kokosowego
- 1 łyżka mielonego siemienia lnianego
- 1 łyżka mielonych migdałów
- 1 łyżka quinoa
- 3 łyżki płatków owsianych
- 2 łyżki kakao
- pół szklanki jagód
EXTRA DO PODANIA:
- miód
- świeże owoce
PRZYGOTOWANIE:
Owoce rozdrabniamy blenderem, lub widelcem. Wszystki składniki owsianki dokładnie mieszamy, przekładamy do pojemnika z pokrywką i wstawiamy na noc do lodówki. Ziarna przez noc wypiją całe mleko, konsytsencja owsianki będzie dość zwarta, mnie to nie przeszkadza i zjadam ją z extra porcją świeżych owoców i miodem, ale jeśli lubicie lżejszą konsytsencję możecie dodać więcej mleka, lub jogurt. Smacznego!
Więcej przepisów z jagodami czeka na Was na blogu.
Przepis inspirowany kampanią „Cisowianka. Gotujmy zdrowo.
U mnie też dziś na śniadanie była czekoladowa owsianka, ale nie tak “zaawansowana” 😉 pozdrawiam, Beata
Czekoladowa owsianka ma wiele twarzy ;-))))
Madziu, te zdjęcia są aż nieprzyzwoite…cudo!!:-)
Bardzo, bardzo dziękuję ;-)!!!
Pychota!
Oj tak, to moje ulubione śniadanie 🙂