Będzie pysznie. Będzie egzotycznie. Będzie prosto. Będzie bez soli. Będą sataye! Zamarynowane, podane z pysznym sosem idealnie wpisują się w zdrowe gotowanie promowane przez akcję Cisowianka – Gotujmy Zdrowo. Mniej soli.Lubimy szaszłyki, latem w sezonie grillowym przekładamy mięso warzywami i grillujemy na potęgę. W Azji każdy ze składników naszych złożonych misternie tworzonych szaszłyków grillujemy oddzielnie. Nie rozpalimy w kuchni grilla drzewnego, nie zrobimy ogniska – niestety – ale możemy na patelni grillowej wyczarować pyszny egzotyczny obiad. Na małe szpatułki nabijamy zamarynowanego kurczaka, robimy pyszny rozpustny sos z masła orzechowego i odpływamy głośno mlaskając, bo czasem mlaskanie = dobre wychowanie.
SKŁADNIKI NA 2 PORCJE:
- 200 g polędwiczek kurczaka pokrojonych w w paski
- garść posiekanych fistaszków
- świeża kolendra
- łyżka oleju rzepakowego
- patyczki do szaszłyków
MARYNATA:
- 2 szalotki
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka sosu sojowego
- 1 łyżka oleju arachidowego
- 1 łyżka uprażonych ziaren kolendry
- 50 ml wody
SOS:
- 3 łyżki masła orzechowego
- 1 szalotka
- 2 ząbki czosnku
- łyżka oleju arachidowego
- 1 łyżeczka pasty sambal oelek, lub innej pasty z chili
- garść posiekanych fistaszków
- szczypta cukru
- łyżka sosu sojowego
Wszystkie składniki marynaty miksujemy na jednolitą pastę, którą pokrywamy pociętego w paski kurczaka. Mięso wstawiamy min. na 6 godzin do lodówki. Na patelni podgrzewamy olej i podsmażamy posiekaną szalotkę i czosnek. Dodajemy pozostałe składniki, prócz fistaszków, które dorzucamy w ostatniej chwili. Sos podajemy na ciepło.
Mięso przed smażeniem wyjmujemy z lodówki, aby ogrzało się do temperatury pokojowej i nadziewamy na patyczki do szaszłyków. Na patelni grillowej rozgrzewamy olej i podsmażamy szaszłyki po ok. 2 min. z każdej strony, podajemy z sosem z masła orzechowego i np. sałatką z ogórka taką jak tu.