Wege jedzenie nie jest nudne, ani pozbawione smaku. Są tylko kucharze, którzy potrafią nam je w atrakcyjny sposób zaprezentować, lub obrzydzić na resztę dni. Ja lubię jeść, lubię jeść absolutnie wszystko, a potrawy wegetariańskie na moim blogu zajmują znaczącą pozycje. Moja wege dieta na różnych etapach życia wynika z różnych pobudek. Obecnie wolę zjeść pyszne warzywne danie niż kupić mięso w markecie, mięso którego po prostu się brzydzę. Nie daję sobie rady z jego wyglądem, zapachem i z myślą że cena przekłada się na warunki hodowli… Dlatego polecam kupować rzadziej, pewniej, niestety drożej i przekonać się do wyśmienitych dań wegetariańskich, które zimą również dostarczają mnóstwa energii, rozgrzewają i cieszą oko feerią kolorów 🙂
SKŁADNIKI:
- 3/4 szklanki fasolki mung
- 1/2 pęczka natki pietruszki
- 3 szalotki
- 2 ząbki czosnku
- 1/2 łyżki tartego imbiru
- 1 łyżeczka kuminu mielonego
- 1/2 łyżeczki kolendry mielonej
- chili
- puszka mleka kokosowego 400 ml
- 1 łyżka masła
- szklanka bulionu warzywnego
- 1/2 pęczka melisy
- 1/2 pęczka mięty
- 1/2 pęczka kolendry
- limonka
- sól
Na maśle podsmażamy drobno pokrojoną szalotkę, czosnek,imbir i posiekane pomidory. Dodajemy sypkie przyprawy i podsmażamy kolejną minutę. Dodajemy fasolkę mung, bulion i mleczko kokosowe, gotujemy na niewielkim ogniu ok. 45 minut, aż fasolka zmięknie, ale się nie rozpadnie. Do gulaszu dodajemy posiekane zioła,doprawiamy solą i podajemy z ćwiartkami limonki.
Pappadumsy kupiłam gotowe i przygotowałam zgodnie z instrukcją z opakowania – były pyszne:-)
Do gulaszu podałam bardzo prostą i pyszną turecką sałatkę:
- 2 pomidory
- 1 cebula
- 1 czerwona papryka
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka oliwy
- 1 czerwona papryczka chilli
- sól
- sok z połowy cytryny
- 1 łyżka słodkiej papryki
Wszystkie składniki blendujmy w mikserze i podajemy jako dodatek do dań.
Gorący gulasz podałam z wcześniej usmażonymi plackami i pyszną czerwoną salsą.
Świetne zdjęcia! ! Stylistyka również!
Wygląda bardzo smakowicie, akurat mam przerwę obiadową w pracy i zgłodniałam 🙂
Zapraszam do mnie: http://passionatanyprice.blogspot.com/
Dziękuję bardzo 🙂 a jutro na obiad w pracy polecam fasolkę mung :-))))
bardzo ciekawa propozycja na sycący obiad, w zdrowej wersji 🙂
zdecydowanie tak, nawet mięsożerca wylizał talerzyk 🙂