Wiosnę zaczynamy na zielono! Nieziemsko lekkie, puszyste i pyszne ptysie, które zrobimy w kilka chwil uświetnią nam ten piękny weekend. Nie miałam pod ręką szprycy, więc ciasto nakładałam łyżeczką, wyszły koślawe, śmieszne i każdy inny, każdy wyjątkowy. Jeśli nie lubimy smaku matchy w kremie, możemy ją pominąć, lub dodać np.kakao. Mnie ten lekko gorzki, herbaciany smak bardzo odpowiada 🙂
SKŁADNIKI NA CIASTO:
- 2 jaja
- 50 g masła
- 100 ml wody
- 80 ml mleka
- 100 g mąki
- szczypta soli
- łyżeczka cukry pudru
KREM:
- 150 g serka mascarpone
- 100 g śmietanki 30%
- łyżeczka zielonej herbaty matcha
- łyżeczka cukru pudru
W rondelku podgrzewamy mleko z wodą, dodajemy pocięte w kostkę masło i doprawiamy cukrem i solą. Kiedy masło się rozpuści zdejmujemy rondel z ognia i dodajemy mąkę.Intensywnie mieszamy. Kiedy mąka wchłonie płyn dodajemy pojedynczo jaja. Ciasto nakładamy na wyłożoną papierem do pieczenia blachę łyżką, lub szprycą. Pieczemy ok. 20 min. w temp 200 stopni.
Śmietankę ubijamy na sztywno, dodajemy mascarpone, cukier, herbatę i mieszamy.
Ostudzone ptysie przekrawamy na pół i nakładamy krem. Przykrywamy czapeczką i posypujemy zieloną herbatą.