Wczoraj pokazałam Wam jak zrobić piękny, wściekle żółty zakwas, a dzisiaj przerabiamy go na pyszny rozgrzewający barszcz. Wszyscy wokół zakichani, zasmarkani, narzekają na pogodę. A przecież nie ma nic lepszego na przeziębienie niż dobry, domowy bulion, a ugotowany na nim barszcz na domowym zakwasie to nie lada cymes. Zakwas doprawiamy przed kiszeniem, dlatego nasza zupa nie potrzebuje już soli, czy cytryny. Jeśli lubimy pikantniejsze dania możemy dodać już na talerzach świeżo mielony pieprz, którego aromat świetnie komponuje się z lekko kwaskowatym barszczem. Na przednówku kiśmy bulwy nasz organizm wyjałowiony po zimie potrzebuje od nas teraz wsparcia w postaci witamin i mikroelementów. Smacznego!
PRZEPIS NA BARSZCZ NA DOMOWYM ZAKWASIE
SKŁADNIKI:
- 1 L zakwasu z żółtych buraków
- 1/2 kaczki, lub korpus, skrzydełka, nóżka
- włoszczyzna
- świeży lubczyk
- pieprz
- 3 l wody
-
PRZYGOTOWANIE:
Mięso myjemy w zimnej wodzie. W dużym garnku gotujemy mięso z wodą, aż zacznie wrzeć i pojawią się szumowiny. Wylewamy wodę z szumowinami, myjemy mięso, garnek i ponownie zalewamy mięso zimną wodą, dodajemy umyte i pokrojone na pół warzywa. Zupę zagotowujemy, zmniejszamy ogień na najmniejszy i gotujemy ok. 3 godziny.
Rosół odcedzamy przez sitko. Do 2 l rosołu dodajemy 1 l zakwasu z żółtych buraków, podgrzewamy, doprawiamy pieprzem. Barszcz podjemy czysty, lub z uszkami.
Przepisy powstały we współpracy z Cisowianka. Gotujmy zdrowo. Mniej soli.