BEIGNETS – NOWOORLEAŃSKIE PĄCZKI

Beignetes

Od obejrzenia serialu Treme mam takie marzenie, żeby na mardi gras – nowoorleański odpowiednik tłustego czwartku – tańczyć na ulicach Nowego Orleanu obwieszona tandetnymi koralikami. W tym roku plany pokrzyżował mi remont mieszkania, który od listopada ciągnie się bez końca…. ale w przyszłym roku nic mnie nie zatrzyma! Będę objadała się kalorycznymi beignetes na śniadanie, piła piwo na kolację – albo odwrotnie i zgodnie z zasadą : tylko dlatego, że nie umiem śpiewać nie znaczy, że nie będę – puszczę wodze fantazji. Marzenia warto pielęgnować nawet jeśli ich nie spełnimy, szczerze mówiąc obawiam się, że na paradzie z okazji mardi gras niekonieczie się odnajdę, ale zdecydowanie Nowy Orlean jest na bardzo wysokiej pozycji na mojej liście “do zobaczenia”. Na razie słucham soundtracku z Treme, wcinam pączki i tłustym palcem po mapie planuję przyszłoroczne wakacje <3!

PRZEPIS NA BEIGNETS

SKŁADNIKI:

CIASTO:

  • 1 jajko
  • 1 łyżeczka suszonych drożdży
  • 1/2 tubki mleka skondensowanego
  • 1 szklanka o pojemności 200 ml letniej wody
  • 4 szkalnki mąki
  • szczypta soli
  • 1/4 szklanki cukru
  • 2 łyżki masła

DODATKOWO:

  • cukier puder do podania
  • 0,5 l oleju do smażenia

PRZYGOTOWANIE:

Do dużej miski wlewamy ciepłą wodę i rozrabiamy drożdże z cukrem, dodajemy jajko i mleko skondensowane – dokładnie mieszamy. Powoli dodajemy mąkę wyrabiając ciasto, na końcu dodajemy sól i miękkie masło. Wyrobione ciasto ma niezwykle delikatną i przyjemną konsystencję. Ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy na min. 2 godziny do wyrośnięcia. Pokazana porcja była zrobiona z mniej wiecej 1/3 ilości ciasta. Ciasto na lekko opruszonej mąką stolnicy rozwałkowujemy na ok 0,5 cm kwadrat. Z ciasta wycinamy kwadraty. W rondlu rozgrzewamy olej. Czekamy aż olej na prawdę będzie gorący. Smażymy jak pączki, wkładamy po kilka sztuk kwadracików, kiedy zaczną puchnąć i robić się z nich “poduszeczki” przekręcamy na drugą stronę i smażymy ok. 0,5 min. Posypujemy cukrem pudrem i zjadamy! Najlepsze oczywiście są świeże i ciepłe 🙂

Ciasto można przechowywać w lodówce ok. 3 dni, jestem na etapie testów z jego mrożeniem, za kilka dni uzupełnię tę informację 🙂

Beignetes -pączki
Beignetes -pączki
Francuskie pączki
Francuskie pączki

8 komentarzy

Skomentuj Emilia Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *