Muszelki kojarzą mi się z wakacjami. Uwielbiam je zbierać i ubóstwiam jeść. Wersja, którą dziś zaproponuję jest super prosta i bardzo szybka w wykonaniu. Pomimo stosunkowo niewielkiego nakładu pracy otrzymujemy pełną paletę smaków lata. Polecam!
SKŁADNIKI NA 2 DUŻE, LUB 4 ŚREDNIE PORCJE:
- 1 kg oczyszczonych świeżych muli
- 2 szalotki
- 1 suszona papryczka chilli
- 2 duże soczyste pomidory
- 4 ząbki pieczonego, lub 2 świeżego czosnku
- pół pęczka posiekanej natki pietruszki
- 1 łyżka masła
- 1/2 szkalnki białego wytrawnego wina – opcjonalnie
- 1 łyżka oliwy
- bagietka
W garnku o grubym dnie podgrzewamy masło i dodajemy oliwę. Podsmażamy szalotki, czosnek i chilli. Kiedy warzywa uwolnią aromaty dodajemy pokrojone w kostkę pomidory. Całość podgrzewamy, aż pomidory zaczną się rozpadać. Do garnka dodajemy muszle. Garnek przykrywamy pokrywką i potrząsamy kilka razy. Muszle po otwarciu powinny oddać wodę, jeśli jednak jest jej zbyt mało i sos zagęścił się do konsystencji pasty, dodajemy pół szklanki białego wytrawnego wina. Kiedy mule się otworzą – ok. 5 minut gotowania, danie jest gotowe do podania. Muszle zamknięte wyrzucamy. Serwujemy posypane natką pietruszki z bagietką.