Kto nie lubi taco niech pierwszy rzuci krewetką! Ja uwielbiam… mięsne, rybne, wegetariańskie, w tortillach kukurydzianych, lub pszennych, bez różnicy! Zawsze najlepiej smakują z ulicznych straganów, samochodów, lub przenośnych grilli. Nie jest to wymyślne restauracyjne danie, to danie opierające się na świeżych produktach, regionalnej kuchni i zbilansowanych smakach. Rewelacja! Polecam na letnie obiady w gronie przyjaciół, możemy wszystkie składniki postawić na stole i zachęcić do własnych kompozycji:-)
SKŁADNIKI NA 6 SZT:
- 6 szt, taco kukurydzianych
- 18 szt. krewetek królewskich – po 3 szt. na 1 taco
- 200 g pomidorków koktajlowych
- 1 dojrzałe awokado
- pęczek świeżej kolendry
- 2 cebulki dymki
- cytryna
- oliwa
- ulubiony pikantny sos – ja użyłam Frank’s Red Hot
- jogurt naturalny
Pomidorki kroimy na ćwiartki i lekko miażdżymy w misce, dodajemy posiekaną kolendrę, dymkę, sok z cytryny, oliwę, sól i pieprz. Salsę dokładnie mieszamy i odstawiamy. Krewetki smażymy na patelni grillowej i skrapiamy pikantnym sosem. Na tej samej patelni podgrzewamy tortille kukurydziane. Taco wypełniamy krewetkami, salsą pomidorową i podajemy z awokado w plasterkach i gęstym jogurtem naturalnym. Palce lizać!!!!