SMAŻONA FLĄDRA W PIĘCIU SMAKACH

D71A4420

Świeża dostawa ryb prosto z kutra to dla mnie nie lada gratka! A małe fląderki to idealny wiosenny obiad,  który jednak postanowiłam delikatnie urozmaicić:-) Rybka co prawda smażona, ale dzięki panierce zyskała niesamowity aromat i pyszną chrupiącą skórkę. Zwróćcie uwagę, że nie użyłam soli. Przyprawy i zioła wspaniale podbiły naturalny smak ryby i nawet nie pomyśleliśmy jedząc obiad o doprawieniu go solą. Wiosną planuję odchudzić trochę siebie i  blogowe przepisy, będzie dużo ryb, owoców morza i warzyw. Szykujcie się na smaczne, zdrowe i dietetyczne potrawy w końcu wyszło słońce, żarty się skończyły 🙂

SKŁADNIKI NA 2 PORCJE:

  • 2 małe flądry
  • 2 łyżeczki pieprzu syczuańskiego
  • 1 łyżeczka przyprawy 5 smaków – ja kupuję firmy Lobo, polskich producentów ma zupełnie inny smak
  • łyżeczka czarnego pieprzu
  • pół łyżeczki ziaren kolendry
  • łyżeczka mąki
  • 2 szalotki
  • 2 papryczki chilli
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 cm kawałek imbiru
  • ryż jaśminowy
  • bazylia tajska
  • cytryna
  • 250 ml oleju

Pieprz, kolendrę i przyprawę pięciu smaków ucieramy w moździerzu, mieszamy z mąką i panierujemy flądrę.

Ryż gotujemy zgodnie z instrukcją z opakowania.

Szalotkę, czosnek, chilli, imbir tniemy w plasterki.

Olej rozgrzewamy w głębokim rondlu i zanurzamy w nim panierowaną rybę na ok. 5 minut nie dłużej. Rybę odsączamy na papierowym ręczniku z nadmiaru tłuszczu.

Pocięte warzywa zanurzamy w oleju na ok. 30 sekund i odsączamy.

Usmażoną flądrę podajemy z jaśminowym ryżem, pokrytą smażonymi warzywami, bazylią tajską i z dodatkową cytryną na boku. Smacznego!

Przepis powstał z inspiracji kampanią „Cisowianka. Gotujmy zdrowo – mniej soli”

 D71A4390a

D71A4442

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *