Dziś mam dla Was przepis wyjątkowy w swojej prostocie i smaku. Meksykańskie taco, nafaszerowane rodzimymi smakami – są wyśmienite! W zeszłym tygodniu miałam okazję spędzić cały dzień gotując w niezwykłym miejscu, koncepcie Water and Wine w Nałęczowie – ale o tym będzie oddzielny wpis – gdzie podpatrzyłam u szefa Marka Flisińskiego przepis na paloną młodą kapustę. Od powrotu robiłam ją już dwukrotnie, jej niesamowity aromat Was zaczaruje i uzależnicie się od niej tak jak ja. Gwarantuję:-)
SKŁADNIKI NA 6 SZT TACO:
- 1/2 główki kapusty
- 6 plasterków pancetty
- łyżka masła klarowanego
- wędzony węgorz, lub inna wędzona ryba np. makrela w całości
- 3 marchewki
- garść mięty
- 1 szt habanero
- łyżeczka octu ryżowego
- 1/2 łyżeczki cukru
- łyżeczka oliwy
- tarty cheddar
- 6 szt kukurydzianych tortilli
Na patelni podgrzewamy masło klarowane. Kapustę kładziemy na rozgrzanym tłuszczu i zostawiamy na 15 minut. W połowie smażenia dodajemy boczek. Kapustę szatkujemy.
Marchewkę trzemy na tarce dodajemy ocet, cukier, oliwę, miętę i pokrojona drobno papryczkę habanero.
Taco układamy w naczyniu żaroodpornym, napełniamy kapustką, wędzoną rybą, plasterkiem pancetty i cheddarem. Zapiekamy 5 min. w temp. 180 stopni, tak aby ser się roztopił. Podajemy z marchewką, świeżymi ziołami i cytryną do skropienia. Pycha!
Przepis inspirowany akcją Ciosowianka.Gotujmy zdrowo- Mniej soli.