Marokańska wegańska potrawka z kiszoną cytryną

Wegański tagine

Weganizm jest coraz bliższy mojemu sercu. A w wersji marokańskiej to prawdziwa uczta. Nie śmiem tej potrawki nazwać taginem. Powstała z połączenia samych pysznych smaków, trochę z czyszczenia lodówki i tęsknoty za słońcem.  Nie można jej nic zarzucić oprócz tego, że nie można przestać jej jeść. Grypsko trzyma mnie mocno, powoli głuchnę, ale jeszcze czuję smaki. Brak jednego ze zmysłów wyostrza inne i pozwala nam go decenić kiedy wraca. Wybiórcza głochota ma swoje dobre strony, dziś spędziłam cały dzień z Panami poprawiającymi łazienkę po remocie i po raz pierwszy oni tak pięknie szeptali… Na luch wszystcy zjedliśmy marokańską potrawkę i nikt nie pytał o mięso… chyba 😉

SKŁADNIKI:

  • 1 cebula
  • 3 ząbki czosnku
  • 1 bakłażan
  • 3 cm kawałek imbiru
  • 1 łyżka kuminu
  • 1 łyżeczka kolendry
  • 1 łyżka słodkiej wędzonej papryki
  • 1/2 kiszonej cytryny
  • 4 daktyle
  • garść czarnych oliwek
  • 6 śliwek kalifornijskich
  • 1 puszka cieciorki
  • 1 puszka pomidorów
  • świeża kolendra
  • pistacje
  • sól

PRZYGOTOWANIE :

Sposób przygotowania w Tefal Companion: Bakłażana upiec w piekarniku ok. 30 min w 200 stopniach.  Cebulę i czosnek umieścić w misie z założonym ostrzem tnącym i mieszać przez 15 sekund przy prędkości 11. Dodać bakłażana i ponownie włączyć ostrze tnące na 5 sekund.

Kumin i kolendrę uprażyć na suchej patelni i utrzeć w moździerzu. Ostrze zastąpić mieszadłem. Do warzyw dodajemy pomidory i cieciorkę, kumin, kolendre, sól, paprykę, pociętą w paseczki kiszoną cytrynę. Na 40 minut uruchomić program Slow Cook P2. W połowie gotowania dodać daktyle, oliwki i śliwki. Podajemy ze świeżą kolendrą i pistacjami. Pycha!

Metoda tradycyjna:

Bakłażana upiec w piekarniku ok. 30 min w 200 stopniach. W garnku rozgrzewamy łyżkę oliwy, ścieramy na tarce cebulę, czosnek, imbir. Podsmażamy. Dodajemy pociętego drobno bakłażana i smażymy 2-3 minuty. Kumin i kolendrę uprażyć na suchej patelni i utrzeć w moździerzu. Przyprawy dodajemy do warzyw. Wlewamy pomidory, dodajemy cieciorkę i gotujemy ok. 15 min. Dodajemy suszone śliwki, daktyle i oliwki, gotujemy kolejny kwadrans.  Podajemy ze świeżą kolendrą i pistacjami. Pycha!

Wgański gulasz
Wgański gulasz

 

6 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *