I w końcu nadeszła dżdżysta, wietrzna nieprzyjemna jesień. Pierwsze chłody położyły mnie do łóżka, a tyle się dzieje… Zastrzyk witamin w super zdrowych sałatkach mam nadzieję postawi mnie na nogi. Sałatki w różnych wariacjach z pieczonych /smażonych warzyw będą nam towarzyszyły tej jesieni. Na rynku piękne dynie, kolorowy jarmuż, jabłka, wszystko się pyszni i kusi. Dziś upiekłam całą dynię, będziemy ją jeść przez kilka dni dodając do różnych dań. Kolejna pójdzie na zupę z curry, a kolejna… kto to wie 🙂 Wbrew pogodzie jedzmy i żyjmy kolorowo:-)
SKŁADNIKI DLA 2 OSÓB:
- 1,5 kg dyni ze skórą
- jarmuż
- 6 rzodkiewek pociętych w ćwiartki
- 1 dymka drobno posiekana
- 1/3 szklanki komosy ryżowej
- 2 łyżki sosu worcestershire
- 1 łyżeczka sambal oelek
- 2 ząbki czosnku
- 1 pomidor malinowy pocięty w małe kawałki
- oliwa
- oscypek
Dynię pieczmy ok. 40 min w 200 stopniach. Komosę gotujemy zgodnie z instrukcją z opakowania. Na dużej patelni smażymy jarmuż pocięty w małe kawałki, dodajemy rzodkiewkę, czosnek, dymkę i pomidora. Smażymy aż wszystkie warzywa zmiękną. Dodajemy komosę, sambal i sos wocestershire. Podsmażamy aż wszystkie smaki się połączą ok. minutę, podajemy z obraną, pokrojoną w kostkę dynią i startym oscypkiem.
Przepis powstał przy współpracy z Cisowianka. Gotujmy zdrowo. Mniej soli.
Cudownie kolorowa! Podoba mi się szalenie 🙂
Dziękuję :-)))