Czy istnieje miłość od pierwszego wejrzenia?? O dziwo to nie pytanie retoryczne… Ja wpadłam po uszy od pierwszej chwili, pomimo, że była to ciemna noc 🙂
Siedlisko Kwaśne Jabłko położone jest na przepięknej Warmii wśród lasów i jezior. Zaczyna się jak bajka a później jest coraz lepiej. Cudowni właściciele Ewa i Marcin stworzyli raj na ziemi. Tym kawałkiem nieba dzielą się swoimi przyjaciółmi i gośćmi.
Koncepcja siedliska opiera się miłości – do ludzi, zwierząt, jedzenia, życia. Od pierwszej chwili czujecie się jak mile widziany gość, lub przyjaciel rodziny. W okresie letnim turnus w Kwaśnym trwa tydzień, od soboty do soboty codziennie zajadacie się genialnymi śniadaniami na których któluje świeżo wypiekany chleb, lokalne sery krowie, owcze, kozie, warzywa z własnego ogrodu, jaja od kurek z najładniejszego kurnika jaki widziałam i pyszne ciasta: drożdżowe, serniki, szarlotki… Śniadania w Kwaśnym to rokoko lokalnych składników 🙂
Kolacje nie wyglądają wcale gorzej: pieczone sielawy, eko sałaty rwane na chwilę przed podaniem, feria odmian pomidorów – w sezonie to prawdziwy szał kolorów i wzorów. Zioła i jadalne kwiaty puszą się na tym pysznym jedzeniu a my wylizujemy talerze. W letnie soboty czeka na Was kolejna atrakcja – Kawiarnia Kwaśnego Jabłka. Uwaga, nie musicie być gościem siedliska aby być gościem kawiarni.
Genialne, domowe ciasta i prawdziwa włoska pizza to hity sobotnich spotkań. Musicie jednak się spieszyć, bo jedzenie błyskawicznie znika. Popić te przysmaki możecie cydrami, sokami, winem, lub kawą, do wyboru do koloru. W tej sielance towarzyszą Wam psy i koty gospodarzy, oraz cały przyjezdny zwierzyniec.
Ja rezerwuję już tydzień na przyszłoroczny sierpień – z tego co wiem gospodarze szykują w dodatkową atrakcję, która jak zawsze w ich wydaniu będzie absolutna petardą. Tymczasem zrobiłam cydrowe zapasy na zimę i marzę o powrocie na Warmię 🙂
Wow, wspaniale. Wszystko wygląda tak apetycznie i sielsko :).
Sielsko :), fantastyczne kolorki i apetyczne zdjęcia 🙂
Fantastyczne siedlisko – bardzo polecam 🙂