Okazja czyni tort;-) Wygrana w konkursie organizowanym przez Jemy w Łodzi na najlepszy łódzki blog kulinarny sprawiła mi wiele radości i zachęciła do produkcji słodkości. Tort łatwy i przyjazny w wykonaniu. Po schłodzeniu w lodówce łatwo się kroi i robi na gościach niesamowite wrażenie!
SKŁADNIKI:
- 7 białek jaj dużych
- 450 g. cukru
- 1 litr śmietanki deserowej 36%
- 1/2 kg jagód mrożonych
- 50 ml. ginu
- 150 g cukru
- świeża mięta
Białka jaj ubijamy na sztywną pianę, powoli do ubitej piany dodajemy cukier, aż masa będzie gęsta i kremowa. Białek nie można przebić, należy je ubijać bardzo długo aż konsystencja masy będzie zwarta i błyszcząca. Na papierze do pieczenia rysujemy dwa okręgi o średnicy ok 25 cm i wylewamy na nie sprawnym ruchem masę bezową. Bezę pieczemy/suszymy w piekarniku nagrzanym do 120 stopni ok. 40 minut, następnie zmniejszamy temperaturę do 100 stopni i zostawiamy ją na ok. 2 godziny. Jeśli temperatura będzie zbyt wysoka beza popęka.
W rondelku rozmrażamy jagody, zasypujemy cukrem i karmelizujemy na małym ogniu do uzyskania bardzo gęstej jagodowej masy. W miarę potrzeb dodajemy cukier. Do jagód dodajemy gin i świeże listki mięty.
Kremówkę ubijamy uważając, aby nie przebić śmietanki na bardzo sztywną pianę.
Układamy kolejno wystudzoną bezę/bitą śmietanę jagody i dodatkowe listki mięty. Chłodzimy w lodówce przynajmniej przez godzinę. SMACZNEGO!
uwielbiam bezowe torty 🙂
ja też;-) jutro zapraszam na tartę z bezą w stylu Eaton Mess!;-)