PYSZNA TARTA Z GORZKĄ CZEKOLADĄ I CZERWONYMI OWOCAMI

D71A4122Mgła, deszcz, wiatr…. kto skubnął lato? Gdzie jest słońce? Lipiec plecień? Nie pozostaje nic innego jak upiec tartę z owocami, które na szczęście są pyszne, letnie i zawsze poprawią humor. Do tarty dodałam subtelną nutkę gorzkiej czekolady, która super gra z kwaśnymi porzeczkami i idealnie uzupełnia słodkie maliny i czereśnie. To bardzo proste ciasto, nie chciałam podsmażać owoców, zagęszczać ich i słodzić. Dlatego kiedy rozkroicie tartę wypłynie cudowny słodki czerwony sok, ale dzięki podpieczeniu ciasta spód jest nadal chrupki i trzyma formę. Pieczmy ciasta póki nie wrócą upały, bo wrócą prawda????

SKŁADNIKI CIASTO:

  • 2 szklanki mąki
  • kostka masła 200 g
  • 6 łyżek cukru pudru
  • szczypta soli
  • 3 łyżki zimnej wody

Odkładamy kawałek masła do posmarowania formy. Pozostałe masło łączymy z przesianą mąką, cukrem pudrem i solą. Do roztartego na okruszki ciasta dodajemy zimną wodę i zagniatamy. Ciasto chłodzimy w lodówce ok. 40 min.

Formę do tarty smarujemy dokładnie masłem. Połowę ciasta rozwałkowujemy podsypując delikatnie mąką i wykładamy nim formę do pieczenia. Ciasto będzie się kruszyć i pękać, tak ma być 🙂

W temperaturze 180 stopni podpiekamy przez ok. 15 min. spód tarty.  Z pozostałego ciasta wykrawamy paseczki i robimy kratkę, lub inny wzór i układamy na owocach.

FARSZ:

  • szklanka wydrylowanych czereśni
  • 1/2 szklanki czerwonych porzeczek
  • szklanka malin
  • 1 tabliczki gorzkiej czekolady- ja użyłam 99%
  • cukier puder
  • 1 jajko

Na podpieczony spód wykładamy startą na tarce czekoladę. Owoce mieszamy i wykładamy na przygotowane ciasto. Na owocach układamy surowe ciasto, ja wycięłam małe ciasteczka formą do babeczek. Surowe ciasto smarujemy roztrzepanym jajkiem i pieczemy ok. 45 min. 2 temp. 180 stopni.

Podajemy oprószone cukrem pudrem i np.lodami waniliowymi. Pycha!

D71A4108

4 komentarze

  • Wszystko w przepisie wygląda ok. Ja bym tylko zmieniła gorzką czekoladę na mleczną. Ale to może tylko z powodu, że nie lubię gorzkiej czekolady:)

    • To już kwestia smaku i gustu ja bardzo lubię te mocno kakaowe, wytrawne czekolady w sumie nadają się tylko do wypieków i przetworów, bo pół kostki wykrzywia już usta 🙂 Mleczna jak najbardziej będzie tu świetnie grała:-)

Skomentuj madzia Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *