Kto zjada ostatki…. Wykorzystałam mój obiad z “resztek” aby podzielić się z Wami idealnym przepisem na kluski na parze. Zrobiło się trochę chłodniej i naszło mnie na drożdżowe wypieki. Wbrew pozorom zrobienie w domu takich mięciutkich pysznych kluseczek nie jest wcale takie trudne, a radość wielka 🙂 Kiedy na następny dzień zostały mi 2 sztuki, odgrzałam je piekąc marchewki w piekarniku i nafaszerowałam hummusem z podsmażonymi pomidorkami, domową pastą a la sambal, którą dostałam w prezencie- dzięki Beny! – i młodymi marchewkami z zatarem. Obiady w stylu czyszczenie lodówki to moje ulubione obiady!
SKŁADNIKI:
- szklanka mąki
- 1/2 szklanki mleka
- 1 jajko
- szczypta soli
- łyżka stopionego masła
- łyżeczka cukru
- 15 g świeżych drożdży
Z mleka, drożdży, cukru u łyżeczki mąki robimy zaczyn i odstawiamy na kwadrans aż zacznie pracować.
Mąkę przesiewamy do miski dodajemy jajko, masło, sól i zaczyn. Wyrabiamy bardzo dokładnie, aż ciasto zacznie odchodzić od brzegów miski. Ja ciasto wyrabiałam mikserem na niskich obrotach – ciasto musi być idealnie wyrobione. Ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy na min. godzinę do wyrośnięcia. Wyrośnięte ciasto wykładamy na blat, uderzamy kilka razy pięścią aby pozbyć się powietrza, rozciągamy dłońmi i wycinamy szklanką kółka, lub odcinają po kawałku formujemy bułeczki. Ciasto ponownie przykrywamy ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia na ok. 20 min.
Bułeczki gotujemy w garnku na parze, ja wycinam dość małe i gotuję ok. 7 min.
Pampuchy możemy podać z sosem grzybowym, mięsnym, ze śmietaną z owocami, lub potraktować jak bułkę i nafaszerować ulubionymi dodatkami.Pycha!
Ja moje bułeczki zjadłam z hummusem, pieczonymi marchewkami z zatarem i domową pikantną pastą.
Świetny przpeis 🙂 zapraszam do udziału w akcji vege obiad 🙂
jestem sławnyyyy :))))))))
no ba! 🙂