Świeże zioła, tłuste mięso i aromatyczne dodatki to idealne danie na mglistą, stalową sobotę. Pogoda bagienno-barowa, znajomi pouciekali w stronę słońca, pozostaje pocieszać się w kuchni wakacyjnymi smakami i wspomnieniami zakątków, gdzie świat jest zawsze kolorowy:-) Zapraszam na pyszną sałatkę z wieprzowiną!
SKŁADNIKI NA 2 PORCJE:
- 150 g wieprzowiny mielonej
- pół łyżeczki startego świeżego imbiru
- ząbek czosnku drobno posiekany
- łyżeczka oliwy
- 2 szalotki drobno posiekane
- garść posiekanego szczypiorku
- garść posiekanej mięty
- 1 suszona papryczka chilli
- łyżeczka oleju sezamowego
- łyżeczka soku z cytryny
- mała paczka makaronu ryżowego
- duża garść fistaszków
Makaron ryżowy przygotowujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Fistaszki prażymy na suchej patelni i drobno siekamy. Wieprzowinę mieszamy z imbirem, czosnkiem, papryczką i podsmażamy na niewielkiej ilości oliwy. Smażymy dość długo, aż mięsa wytopi się tłuszcz i zostaną chrupkie kawałki. Do mięsa dodajemy świeże zioła, olej sezamowy, szalotkę, sok z cytryny i dokładnie mieszamy. Mięso podajemy z makaronem ryżowym, świeżymi ziołami, posypane fistaszkami.
uwielbiam dodatek orzechów do obiadu, zwłaszcza tego typu 🙂
ooo tak, ja też, sypałabym je do zup i sałatek, pesto robiłam już chyba z każdej odmiany, ale zdrowe są to nie żałujmy:-)))
A sałatka na ciepło czy na zimno?
Podawałam ją i na ciepło i na zimno, ale uważam, że zdecydowanie ciepła smakuje lepiej:-)
a, no i czy szalotkę i szczypiorek do mięsa? czy na koniec, bez smażenia? 🙂
Szalotkę i szczypiorek dodaję do mięsa na koniec bez smażenia, świetnie kontrastują chrupkością i soczystością z wysmażonymi kawałkami mięsa.